niedziela, 22 grudnia 2013

KJS Krosno 2013

Powrócił syn marnotrawny do źródeł. To na takich imprezach rozpoczęła się moja przygoda z fotografią motoryzacyjną. KJS Kolbuszowa 2006. Najfajniejsze z mojego punktu widzenia są jednokilometrowe odcinki drogowe. Idę od startu, chwila moment i już meta. Nie ma za to dużo miejscówek do wyboru, taki minus.



KJS Krosno 2013

HATE, Vedonist, Pyorrhera, Banisher, Gnida

Tym razem koncertowo. Znów połączenie przyjemnego z pożytecznym, ale nie w kwestii motoryzacyjnej a muzyczno-artystycznej. Podsumowując, najlepiej nagłośniony koncert na jakim dotychczas byłem (a zwykle zwiedzam różne piwnico-bary).



HATE, Vedonist, Pyorrhera, Banisher, Gnida

Wartburg

Odrabiam zaległości. Teraz to już większość rzeczy wrzucana jest na bieżąco na fejsa. Czy to taka kolej rzeczy?



Wartburg