środa, 22 czerwca 2011

GSMP Limanowa 2011

No, w tym roku udało się pojechać do Limanowej. Może nie od razu w piątek, ale popołudniu w sobotę. Pomimo tego udało się zobaczyć cały drugi sobotni podjazd wyścigowy.
Wszystko byłoby cudownie gdyby nie zaraz po rozbiciu obozu nie rozpadało się i przestało padać dopiero podczas drugiego podjazdu wyścigowego w niedzielę! Jak dwa lata temu Limanowa ugościła nas śniegiem po kolana, tak w tym roku lało. Mówi się trudno, bierze parasol i idzie się oglądać i robić fotki - choć trochę jest niewygodnie podtrzymując parasol pachą.

SLAJDY:


GALERIA:
GSMP Limanowa 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz